Ochotnicza Straż Pożarna w Komarowie-Osadzie prowadzi dalsze działania w ramach projektu „W poszukiwaniu siebie”. Środki na realizacje działań projektowych jednostka OSP pozyskała z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. W zajęciach dydaktycznych pod hasłem „Świadkowie Czasu” biorą udział dzieci i młodzież ze szkół podstawowych z gminy Komarów-Osada. Pomniki, cmentarze i miejsca pamięci lokalnej” pod taką nazwą odbyła się lekcja historii w Szkole Podstawowej w Zubowicach.

Dzieci przeszły ze szkoły na sąsiadujący z nią teren dawnego niemieckiego stalagu (obozu) dla jeńców radzieckich z 1942 roku. Tam obejrzały kamienny obelisk poświęcony zabitym i zmarłym żołnierzom. Prowadzący zajęcia, pan Robert Kowalski, pokazał im teren dawnego obozu i opowiedział jego historię, zwracając uwagę na warunki w jakich przebywali więźniowie. Przypomniał relacje mieszkańców wsi na ten temat. Następnie grupa przeszła obok dawnych zabudowań składu buraczanego, zlewni mleka, magazynu spółdzielni ogrodniczej i sklepu spożywczego z lat 60-70 XX wieku. Opowiedziano kiedy powstały i jak były kiedyś ważne dla rolnictwa  w całej okolicy-gdzie są gleby pszenno-buraczane. Prowadzący pokazał dzieciom miejsce dawnego młyna zbożowego w centrum miejscowości. Dalej uczniowie weszli na teren dawnego cmentarza prawosławnego ,,ruskiego”. Oglądano jak jest położony i jakie ma rozmiary. Została przedstawiona jego historia i znaczenie dla miejscowości, a także historia wysiedlenia prawosławnych mieszkańców po drugiej wojnie światowej. Dzieci policzyły i opisały wygląd zachowanych kamiennych nagrobków (kilkanaście) z początku XX wieku. Prowadzący odczytał i omówił zebranym wszystkie napisy nagrobne na cmentarzu. Przypomniano co się stało z dawnymi prawosławnymi mieszkańcami wsi (wysiedlenia). Niektóre nazwiska były znajome dla uczniów. Zwrócono uwagę na potrzebę uporządkowania i zadbania o to miejsce pamięci znajdujące się w centrum Zubowic. Z cmentarza grupa udała się drogą w stronę Duba i zabudowań tzw. ,,Starej Wsi”. Położona ona jest ok.200 metrów na północ w stronę rzeki Sieniochy od obecnej głównej drogi. Przewodnik omówił dzieciom początki osadnictwa na tym terenie w starożytności i we wczesnym średniowieczu. Zwrócił uwagę, że najstarsze, unikalne i mało znane wszystkim ślady osad słowiańskich w Polsce pochodzą z zachodniej części Zubowic (V-VI wiek)! Czekają ciągle od wielu lat (1993 rok) na kolejne badania i opis, a także szeroką promocję w świecie. Grupa obejrzała monumentalny ponad 200 letni kamienny krzyż z I połowy XIX wieku znajdujący się na ziemnym kopcu przy dawnym skrzyżowaniu szlaków Dub-Wożuczyn i Komarów-Tyszowce. Kopiec obecnie po zbudowaniu nasypu drogowego w XX wieku nie wyróżnia się mocno w terenie. Uświadomiono zmiany jakie się dokonały w ciągu setek lat w środowisku naturalnym, osadnictwie, przebiegu dróg itp. Kolejnym ważnym miejscem obejrzanym podczas wycieczki pieszej była dawna cegielnia Wysockiego. Zlokalizowana na południe od centrum Zubowic, za cmentarzem parafialnym, przy wylocie długiego i malowniczego wąwozu. Zachowały się resztki ściany  i ceglana podstawa stalowego komina. Grupa weszła na teren wąwozu i do sąsiadującego z nim głębokiego wyrobiska gliny. Dzieci mogły zobaczyć ciekawe ukształtowanie terenu w wąwozie i drzewa porastające strome ściany o wysokości dochodzącej do kilkunastu metrów. Przewodnik wraz z nauczycielem omówili działanie cegielni, oraz suszarni owoców działającej w tym miejscu w latach 50-60 XX wieku na rzecz okolicznej ludności. Zwrócono także uwagę uczniom na położenie miejscowości na rozległym terenie o bardzo zróżnicowanej rzeźbie terenowej. Od płaskich bagien, łąk i pastwisk w dolinie Sieniochy, przez lekko pofałdowane pola, ogrody i zabudowę wsi, do pagórkowatych, porozcinanych głębokimi i długimi wąwozami garbów Grzędy Sokalskiej. Uczniowie dowiedzieli się, że Zubowice mają miejscami najżyźniejsze gleby w całej gminie, a nawet Polsce co sprzyja rozwojowi rolnictwa. Stąd liczne sady, ogrody, uprawy owoców i warzyw. Kiedyś (lata 70-90 XX wieku.) istniały tu szklarnie i duże tunele foliowe. Po drodze przy cmentarzu parafialnym prowadzący zajęcia pokazał dzieciom pamiątkowy, nowy krzyż drewniany. Niestety bez napisów jakie były na oryginalnym. Poświęcony ludziom ocalonym z rzezi UPA w Oszczowie wiosną 1944 roku. Ostatnim miejscem podczas wycieczki była ,,magiczna droga” prowadząca od cmentarza na południe. Miejsce stało się szerzej znane w 2006 roku. Wiele osób twierdzi, że samochód lub inny pojazd mechaniczny zostawiony na wyłączonym silniku rusza na niej i toczy się powoli pod górkę wbrew zasadom grawitacji. Czy tak jest? Zdania są podzielone-według przewodnika jest to po prostu złudzenie i tak naprawdę droga ciągle się wznosi na południe, tylko z różną intensywnością. W każdym bądź razie już setki kierowców i ciekawskich chciało się o tym przekonać, a miejsce i same Zubowice stały się z tego powodu słynne na całym świecie. Tym ,,magicznym” akcentem i ożywioną dyskusją zakończono lekcję historii w plenerze. Dzieci wróciły do szkoły.

,,Zabytki sakralne i cmentarze w Dubie”

  Dzieci wspólnie z opiekunami pojechały na cmentarz parafialny, gdzie prowadzący zajęcia  omówił jego położenie, oraz historię. Zwrócono im uwagę, że znajdują się na nim bardzo stare i cenne nagrobki-najstarsze w całej gminie. Niektóre pochodzą z I połowy XIX wieku i są bardzo ozdobne z ciekawymi wierszami i sentencjami. Dzieci odczytywały wspólnie z nauczycielami ciekawe napisy nagrobne. Zwracano im uwagę na dawny styl pisania i słownictwo staropolskie. Uświadomiono im jak ważnym miejscem polskości w czasie zaborów był cmentarz z polskimi napisami na pomnikach. Dzieci obejrzały i weszły do środka do dawnej kaplicy grobowej rodziny Rulikowskich – właścicieli pobliskich Kotlic, oraz Honiatycz. Omówiono jej styl-neogotycki z początku XX wieku. Przewodnik skrótowo przedstawił grupie historię rodu Rulikowskich. Następnie uczniowie oglądali groby żołnierskie, partyzanckie i ofiar zbrodni nacjonalistów ukraińskich z września 1939 roku. Z cmentarza wszyscy pojechali do kościoła p.w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i św. Marii Magdaleny. Dzieci spotkały się z księdzem proboszczem Witoldem Mikulskim, który ciekawie opowiedział o historii parafii, kościele i mało znanych ciekawostkach. Uczniowie dowiedzieli się także, że kościół w Dubie jest obok kościoła w Zubowicach najstarszą drewnianą budowla w gminie Komarów. Pochodzi z 1778 roku. Ma bardzo wartościowe-historyczne wyposażenie, które obejrzano i omówiono. Obok kościoła znajdują sie zabytkowa dzwonnica, okazały grobowiec i plebania z początku XX wieku. Według legend z jego okazałych krypt prowadzi podziemne przejście w stronę dawnego dworu na wyspie, oraz w stronę tzw. grubej figury przy drodze z Duba do Tomaszówki. I ona była kolejnym obiektem wycieczki. Przewodnik zwrócił dzieciom uwagę na jej usytuowanie, oraz wygląd. Pochodzi z połowy XVIII wieku i znajduje się przy dawnym głównym trakcie z Grabowca, przez Dub do Tomaszowa. Ma formę wysokiego, masywnego murowanego obelisku z kutym monogramem maryjnym nad daszkiem. Związane są z nią liczne opowieści, a nawet niesamowite historie. Miejsce obok nazywane jest ,,księżym dołem” i ma się tam pojawiać ,,pan w pelerynie’ lub ,,czarny baran”. Po ożywionej dyskusji uczniowie wrócili do szkoły.

 

Walory przyrodnicze i historyczne doliny Sieniochy”

Dzieci pojechały wraz nauczycielami i prowadzącym zajęcia na teren dawnej osady młyńskiej Zielonkowe przy młynie wodnym Szypel nad rzeką Sieniocha. Grupa obejrzała miejsce nie istniejącego od drugiej wojny światowej osiedla, młyna, grobli i zalewu. Została omówiona florę i faunę doliny rzeki. Wymieniono dziko żyjące zwierzęta i rośliny chronione jak Lipiennik Loesela i Starodub Łąkowy. Dzieci oglądały nurt wody i wymieniały zwierzęta żyjące w okolicy. Wyjaśniono pochodzenie nazwy rzeki, jej długość, oraz źródła i miejsce ujścia. Zwrócono wszystkim uwagę na dokonane zmiany w przebiegu i wyglądzie Sieniochy na przestrzeni wielu lat. Prowadzący zajęcia omówił co to są melioracje i jaki mają wpływ na przyrodę, oraz krajobraz. Pokazano uczniom także dawne wyrobiska torfu – tzw. kanały i opowiedziano o jego dawnym wykorzystaniu na opał po osuszeniu przez okoliczną ludność. Grupa dowiedziała się co to takiego torfowisko i że unikatowe na skalę europejską, a nawet światową znajduje się nad Sieniochą -w południowo -zachodniej części Śniatycz. To torfowisko źródliskowo-kopułowe- prawdziwy skarb przyrodniczy o wielkiej wartości naukowej. Po części przyrodniczej dzieci przeszły do części historyczno-archeologicznej. Grupa weszła na teren dawnego grodziska wczesnośredniowiecznego z VII-XI wieku. To teren o powierzchni ponad 2,5 hektara z  zachowanymi wałami ziemnymi i suchą fosą wokół grodu i wschodniego podgrodzia. Wycieczka obeszła dookoła całe grodzisko oglądając i komentując zachowane wały do wysokości nawet 2 metrów. Przewodnik zwrócił uwagę, że gród prawdopodobnie należał do dawnych grodów Czerwieńskich i został zapewne zniszczony po najazdach mongolskich w XIII wieku. Pierwotnie leżał nad samą rzeką, która z biegiem lat zmieniła koryto i płynie obecnie 300 metrów na południe w stronę Wolicy Brzozowej. Dzieci dowiedziały się jak mogło wyglądać życie w takim grodzie, oraz, że po drugiej stronie rzeki w Zubowicach znajdowało się duże cmentarzysko kurhanowe grodu Śniatyckiego. Znaleziska z tego cmentarzyska znajdowały się dawniej  w szkole w Komarowie. Współcześnie to największy tak stary obiekt historyczny na terenie gminy Komarów-Osada. Dopiero od niespełna 3 lat podlega ochronie jako zabytek. Dowiedziały się także, że to przewodnik był jego ponownym odkrywcą jako 11 letni chłopiec w 1986 roku podczas masowego wyrębu lasu przez drwali, kiedy to  wały i fosy odsłoniły się z gęstwiny leśnej. Wyraźnie stały się wtedy widoczne, by po kilku latach ponownie zarosnąć gęstym dziś lasem. Archeologom o grodzisku powiedział ponad dwa lata później kolega przewodnika-dziś szwagier. Po kolejnych czterech latach w 1992 roku przeprowadzono pobieżne badania powierzchniowe. A dopiero w 2016 roku wpisano je na listę obiektów chronionych. Odkrycie to  przyczyniło się znacznie do jego dalszych poszukiwań nieznanych obiektów archeologicznych jak i zainteresowania historią własnej okolicy. Każde z dzieci może być podobnym odkrywcą i badaczem, jeśli tylko zechce. Wszystkim zwrócono uwagę jak ważnym i cennym zabytkiem dla nauki jest teren grodu nad Sieniochą, a jednocześnie, że miejsce to łączy dawnych ludzi z obecnymi. Po zrobieniu wielu zdjęć, oraz rozmowach uczniowie wrócili do szkoły.

 

,,Zabytki sakralne oraz dworskie rodziny Głogowskich herbu Grzymała w Zubowicach”

Dzieci obejrzały stary, drewniany kościół parafialny p.w. św. Michała Archanioła z XVIII wieku. To dawna unicka cerkiew parafialna z 1777 roku. Jest unikalnym i cennym przykładem drewnianej, trójdzielnej świątyni obrządku wschodniego. Poza świątynią, kompleks tworzą-dzwonnica i wieniec pomnikowych lip w wieku ok. 200 lat. Dzięki uprzejmości księdza proboszcza weszły do środka, gdzie przewodnik omówił poszczególne elementy świątyni typowe dla dawnego drewnianego budownictwa cerkiewnego. Zwrócono im uwagę na wyjątkowość tego obiektu i jego piękne proporcje, oraz malowniczość. Wyjaśniono, czym była unia kościelna i co stało się z jej wyznawcami. Prowadzący zajęcia zwrócił uwagę dzieci na tablice pamiątkowe zawieszone w kościele poświęcone min. Antoniemu Robertowi Głogowskiemu, oraz księdzu Czesławowi Zyskowskiemu. Następnie grupa poszła na cmentarz parafialny gdzie oglądano wyjątkowy i monumentalny grobowiec rodziny Głogowskich w formie dużego kopca ziemnego z kamiennym krzyżem na szczycie. Prowadzący omówił i pokazał dzieciom symbolikę tego obiektu-szczególnie rzeźbę płaczki. Dalej grupa poszła na teren dawnego dworu i folwarku rodziny Głogowskich-obecnie własność pana Kłodnickiego w Zubowicach-Kolonii. Z dawnego zespołu budynków przetrwał tylko jeden okazały budynek gospodarczy dawnej stajni-obory z przełomu XIX i XX wieku. Dzieci dowiedziały się czym był folwark i jak funkcjonował, oraz co się z nim stało później. Po pytaniach i dyskusji dzieci wróciły do szkoły.

Skip to content